Jesień nadchodzi wielkimi krokami, więc i my się wybrałyśmy na małe zakupy w celu doposażenia Amelci szafy. Ku mojemu zdziwieniu, a za razem ogromnej radości, Amelkowa kurtka z wiosny leży doskonale i pochodzimy w niej do końca jesieni ;) Zdziwienie moje wynika stąd, że owa kurtka jest rozmiaru 68, a aktualnie młoda nosi 80 :D
Po spacerze alejkami naszej Galerii, zdecydowałyśmy się na zakupy w Zarze, H&M, Reserved i SMYKU. Zara nie miała dla nas już nic z przecen, za to okazało się, że mamuśka bez problemu mieści się w rozmiarówkę na dziecięcym, czyt. rozmiar 156 i 164 :D Leginsy czy niektóre sukienki za pewne okazałyby się za ciasne, bądź za kuse, jednak z większością rzeczy nie ma najmniejszego problemu - tak! jestem z siebie dumna :P Ale wracając do Amelki, kupiłyśmy super buciki i komin w kotki.
![]() |
Zdjęcie zapożyczone z Zara |
![]() |
Zdjęcie zapożyczone z Zara |