Mamie też się należy odrobina pyszności z samego rana :)
A jaki piękny zapach unosi się w całym mieszkaniu...
A jaki piękny zapach unosi się w całym mieszkaniu...
Dzisiejszego poranka zaserwowałam sobie placuszki bananowo-cynamonowo-kokosowe.
Przepis bardzo prosty i szybki w wykonaniu. Czuję, że to będzie mój przysmak w najbliższych dniach.
W weekend z pewnością zrobię takie śniadanko mojemu mężowi, mam nadzieję, że jemu także przypadnie do gustu.
Składniki potrzebne do przygotowania:
2 banany
2 jajka
1 łyżeczka cynamonu
borówki
wiórki kokosowe
cukier puder
oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:
Banany trzeba rozgnieść widelcem, żeby było łatwiej ja pokroiłam je najpierw w plasterki, potem trafiły do miski razem z jajkami, cynamonem i wiórkami kokosowymi. No właśnie wiórki kokosowe - jeżeli o nie chodzi, to wsypuje je na oko, dzisiaj zużyłam prawie pół opakowania, czyli coś około 75g. Wszystkie składniki mieszamy razem, aby nasza placuszkowa masa była gęściejsza dodajemy wiórków. Podgrzewamy oliwę z oliwek na patelni, w tym samym czasie dodając do masy borówki (zostawmy sobie kilka do późniejszej dekoracji). Placuszki smażymy z obydwóch stron, aż się zarumienią, ja lubię takie nawet mocniej przysmażone. Przed podaniem posypujemy placuszki cukrem pudrem.
Dodam jeszcze, że owy przepis wystarcza na przygotowanie około 15-stu placuszków.
Smacznego! :)
Doczekałam się!:) Już wiem co będzie jutro na śniadanie - zrezygnuję tylko z cukru pudru i zastąpię go jogurtem:) No i borówek nie będzie, bo nie mamy w domku :<
OdpowiedzUsuńhttp://swiatwokoltosi.blogspot.com/
Fajnie też będą smakowały polane miodem :) Smacznego! :)
UsuńMniam ! Na pewno wypróbuje :) wyglada pysznie !
OdpowiedzUsuńSmacznego! :)
Usuńmoje jutrzejsze śniadanie, mniam
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że smakowało :) My teraz planujemy coś z truskawkami...
UsuńNa pewno ten przepis wypróbuje :-) ale również czekam też na inny przepis ;-)
OdpowiedzUsuńSmacznego! :* Może niedługo będzie coś nowego ;)
UsuńNarobiłaś mi smaku na noc! Jutro, jak znajdę gdzieś borówki, zabieram się za to :D szkoda tylko, że prócz mnie w tym domu nikt nie lubi owoców. :/
OdpowiedzUsuń